Strażnicy miejscy odebrali zgłoszenie od jednego zaniepokojonego mieszkańca ulicy Napierskiego dotyczące mocnego zadymienia . Funkcjonariusze przybyli na miejsce i ustalili , iż zadymienie pochodzi z jednego domu znajdującego się na w/w ulicy. Jak się okazało w rozmowie z właścicielem posesji doszło do zapalenia się sadzy w kominie. Na szczęście nie była potrzebna interwencja straży pożarnej .
